Przygotowania part 1

Przyszedł ten czas kiedy to trzeba w końcu wziąć się w garść i począć jakieś przygotowania w stronę nowego klubu. Jest jak zwykle mnóstwo pomysłów, ale z tego pełnego koszyczka zazwyczaj nie wiem co wybrać. I właśnie teraz wkraczacie WY! Jestem TOTALNĄ lamą jeżeli chodzi o dobieranie jakichkolwiek strojów na tej grze, bo mnie po prostu nie jara wybieranie każdej rękawiczki, skarpetek i majteczek osobno. Nie, ja zdecydowanie nie mam do tego cierpliwości. Zanim jednak wybiorę ten strój (i konia, bo ten post dotyczyć będzie również naszego przyszłego wierzchowca) to chciałabym was prosić o to, byście wybrali opcję, która najbardziej spełniałaby wasze oczekiwania względem Platinum Ladies. Nie od dzisiaj wiadomo, że moje kluby są dosyć wymagające, a PL na pewno w tym przypadku wyjątkiem nie będzie. Przygotujcie się, że moje pomysły nie dość, że są hardcorowe to jeszcze będą wymagać od was pewnego zaangażowania. Mój perfekcjonizm i wysokie poczucie estetyki właśnie do tego doprowadziło, że z tych wszystkich opcji nie ma chyba żadnej, która zadowalałaby wszystkich.

• Dwa stroje klubowe - klasyczny i westernowy - oraz dwa konie klubowe do osobnego stroju ~ Ktoś mówił, że to BS leci na hajs? Ja was proszę~ Żaden z tych klubów nie leci na pinionszki, ale że jestem osobą o dużych ambicjach to myślę, że prezentowałoby się to zabójczo! Przez połowę roku np. prezentowałybyśmy się w klasycznym stroju na białym Luzytanie, a przez drugą połowę w stroju westernowym na Bułeczce! (Bułany) No czy to nie wyglądałoby cudownie i zarazem bardzo oryginalnie? Jeżeli ktoś chciałby się przyczepić o wydatek to powiem wam, że miałoby to przełożenie na grę - jeden koń i strój na 6 miesięcy, więc wydaje mi się, że tak przyzwoicie. Bez szaleństwa, a zarazem jakie korzyści!
• Cztery stroje klubowe ~ dokładnie taki sam system jak w BS, więc na początku średnio to widziałam, bo nie lubię powtarzać tego samego. Z drugiej zaś strony jest tyle zestawów, które mi się podobają, że nie mogę z nich wszystkich wybrać wyłącznie jednego, a sama wiem, że przez cały rok jeździć w tym samym .... no chyba bym zanudziła się na śmierć.  
• Dwa stroje klubowe i jeden koń to opcja najbardziej uboga z tych wszystkich i zarazem najmniej mi przypadająca do gustu. Miało tak być, ale teraz jak na to wszystko patrze (zwłaszcza na nowe konie, które mają wejść) to specjalnie mi się to nie widzi. A wy co myślicie o tym? 

Powiedzmy, że numerujemy te opcje jako 1, 2 i 3. W ankiecie, która pojawiła się po prawej stronie bloga możecie teraz zagłosować, który z tych moich pomysłów podoba wam się najbardziej, a jeżeli chcecie to zapraszam jeszcze do dyskusji w komentarzach lub na priv.

Pragnę przypomnieć wszystkich nowym na naszym blogu, że nasz discord nadal istnieje i ma się bardzo dobrze! Już niedługo wybije nam 100 osób, więc może ktoś zechce nam jeszcze pomóc? ^^

~Justine Skylord~