Tak wiem, że STRASZNIE długo musieliście czekać na tego posta, ale tak się składa, że wczorajsza sytuacja do czegoś mnie skłoniła i jeszcze bardziej potwierdziła moje niektóre teorie. Być może wyjdę na zołzę i znów całe DB będzie do nas "parskać" o byle co, ale trudno. Może z czasem zrozumieją, że nic nie dzieje się bez przyczyny i każdy mój wybryk lub BS jest czymś uzasadniony. No dobrze, ale zaczynajmy z tym hejtem, bo na pewno to wam się przyda i może niektórym przemówi do rozsądku.
To jest chyba najczęściej spotykany przeze mnie hejt na tej grze. No ludzie święci! xD Przecież każdy gracz, każda osoba znajdująca się na grze jest w pewnym sensie dzieckiem. Każdy z nas będzie nim do końca życia w pewnym stopniu i to jest nieodłączna część człowieka. Najbardziej bawi mnie fakt, że czasami takie słowa są kierowane do mnie lub do Kai nawet jeśli ktoś doskonale zdaje sobie sprawę z tego ile mamy lat. No przecież to jest co najmniej żenujące. xD Niestety zmartwię was, ale kiedy wyrażacie się w ten sposób do jakiegoś gracza i go nie znacie to musicie mieć na uwadze to, ze być może jest starszy od was i za ekranem swojego komputera..... ciśnie z was po prostu bekę. :') Inaczej się tego podsumować nie da. Niestety ale zasób słów oraz posiadana wiedza przez takiego użytkownika będącego np. w moim wieku jest o wiele wyższa niż np osoby trzynastoletniej, bo skończył on prawdopodobnie wyższe szkoły i posiada wyższe wykształcenie, więc jeszcze bardziej kretyńską odpowiedzią w tym temacie jest: "Wiek to tylko liczby". Nie no spoko, ale po prostu sami z siebie robicie sieroty za przeproszeniem kiedy coś takiego ma miejsce. Proponuje by takie osoby (które tak się zwracają do innych) najpierw rozeznały się w otoczeniu czy na pewno osoba, do której się zwracają nie jest od nich o dużo starsza. No sory, ale chyba nikt nie chce zrobić z siebie idioty na serwerze, prawda? O powiem wam, ze tak czysta dyskusja bez wyzwisk i obrażania kogoś jest odbierana o wiele "dojrzalej", dlatego między innymi ja dyskutując z kimś nigdy nie posługuje się wyzwiskami. No chyba, że naprawdę ktoś mnie wnerwi, ale wtedy to już strach się bać xD.
Najśmieszniejszy przykład ludzi chyba. Jak takich widzę to tracę wiarę w ludzkość - naprawdę. Zaraz mi tu ktoś wyskoczy z tym "Justine, ale ty tez tak robisz". Może najpierw wytłumaczę co ja robię, a co robią właśnie tacy hejterzy. Otóż macie rację - jestem osobą, która lubi się wypowiadać na różne tematy i to nie koniecznie dobrze, ale taka już jestem. Na całe szczęście mam za sobą dziesięcioletnią karierę jako blogger i dziewięcioletnią karierę jako gracz. Powiem wam, ze na swojej drodze spotykam wielu ludzi, ponieważ w swoim życiu prywatnym też dużo się udzielam w szkole i poza nią. Poznałam wielu ludzi, więc czasami lubię sobie przeanalizować pewien schemat zachowań. Te osoby, które chce wam przedstawić najczęściej milczą kiedy coś się dzieje. Nie odezwą się, bo chcą pokazać się z tej "lepszej" strony niż pozostali i lubią być traktowani jak "księżniczki" serwera, a w momencie kiedy ktoś oskarży ich o to, że się nie odzywają odpowiadają jedynie śmiechem lub wyzwiskami, a czasami nawet jeszcze walną jakąś długą wypowiedź na temat tego, że "nie widzą sensu w dyskusji" czy coś w ten deseń. Ale poczekajcie, bo to jeszcze nie jest ten moment! Najlepsze jest to, że kiedy prosisz takiego hejtera o rozmowę to on w dalszym ciągu milczy i udaje, ze tego nie widzi lub znów wybucha śmiechem mówiąc: "To tylko gra, a wy nią żyjecie". No temat tego, że niektórzy uważają ludzi na grze jako tez tych "spikselowanych" to chyba powinnam poruszyć w innym poście, ale kurcze.... naprawdę są takie osoby, które potrafią kozaczyć w grze, a kiedy przychodzi co do czego to podkulają ogon i uciekają do takich rozwiązać? Nie wiem, ale dla mnie to nie jest żadna oznaka heroizmu czy honoru tylko po prostu tchórzostwo, bo kiedy ktoś ucieka od kłótni nawet w grze to ja nie chce wiedzieć jak on sobie ze sporami radzi w prawdziwym życiu.
Pozdrawiamy wszystkie osoby, które uczestniczyły w dramie i groźby screenami, które mnie średnio ruszają xD. W następnym poście pochwalę się wam jak JA radze sobie z hejtem i hejterami, ale niestety już wam nie będę mówić kiedy to nastąpi, żeby potem nie było rozczarowania, jeżeli nie dotrzymam słowa. Myślę, że jak mi się coś jeszcze nawinie to stworzę trzecią część "hejtu na grze". A tym czasem życzę miłego czytania i dochodzenia do wniosków.
Justine Skylord
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz