30.06.2017

Nowe Wymagania Klubu!

Moi drodzy przyszedł czas na pewne zmiany. Ja osobiście uważam, że wymagania do BS są wysokie, ale nie pod względem.... funduszy. Chodzi mi głównie o to, że może jest tego w jakimś stopniu dużo, jednak zauważcie, że PRAWIE wszystko co dodajemy do klubu jest dostępne za Szylingi Jorvik lub wymaga od was po prostu poświęcenia trochę więcej czasu grze. Sama zawsze byłam przeciwniczką wygórowanych wymagań w klubach, czyli np. rozpatrzenie waszego zgłoszenia jedynie wysyłając je na e-mail właściciela. Co prawda u nas na blogu znajdują się zgłoszenia, ale między innymi to dlatego, by wam to ułatwić i nie jest powiedziane, że jeżeli podejdziecie do mnie na Farmie Steva to was nie dodam. Dzisiaj zdecydowałam się napisać wszystkie wymagania do klubu żeby nikt nie musiał ich wnioskować z naszych poprzednich postów, doszukiwać się pojedynczych zdań itd. Tutaj będziecie mieć wszystko!
W naszym klubie długo zastanawiałyśmy się razem z Kają (bo to jednak nadal moja prawa ręka) i Leią (mam dwie prawe ręce xD) jakiego konia wybrać na klubowego żeby jednym słowem był niepowtarzalny. Biały Sportowy Koń Fryzyjski był idealnym kandydatem dlatego tez to on został wybrany. Wiemy, że jest to pewnego rodzaju utrudnienie, ponieważ ten Koń Dostępny jest jedynie W Księżycowym Sierpie czyli teoretycznie od 16 levela, ale to też czy ni ten klub wyjątkowym, gdyż wszyscy na serwerze kojarzą nas właśnie z Białym Koniem Fryzyjskim. Czarny był dla nas zbyt....nudny? Nie ukrywajmy... większość klubów go ma i to go czyni mało wyjątkowym. To, że posiadamy tego konia sprawia też, że mniejszym klubom ciężej jest nas skopiować, ponieważ nie znajdą dużej ilości osób właśnie z tym koniem. 
Jak wiecie ja bardzo lubię różnorodność w klubach i cenię sobie oryginalność. Wiem, ze może osoby, które nas nie znają nie zobaczą w naszych strojach już nic oryginalnego, ponieważ teraz większość klubów na serwerze ubiera się w nasze barwy - naturalnie nie mówię o wszystkich. Posiadamy cztery stroje klubowe, które funkcjonują przez cały rok. Jeden jest zazwyczaj u nas w klubie przez trzy miesiące. Jeżeli chcecie więcej dowiedzieć się o naszych strojach to proszę zajrzyjcie w zakładkę: Stroje Klubowe.
Tak żeby urozmaicić wam trochę przebywanie w klubie postanowiłam, że wejdzie całkiem nowe wymaganie. Nie jest to po to by wam utrudnić grę, ponieważ uważam, ze zdobywanie reputacji to jest również korzystanie z gry, tak? Czym więcej będziecie pracować na jakiś klub tym bardziej spełnieni będziecie się czuć kiedy już otrzymacie jakąś wyższa range, prawda? W takim razie wymaganiami klubu jest zdobycie najwyższej reputacji w Jarlaheim (mieście), w Stajni Jorvik oraz na Faramie Steva. Mam nadzieję, że nikt nie będzie mnie za to wyzywał. Spójrzcie na to z tej strony, że dzięki temu jeszcze bardziej przywiążecie się do klubu ^^.
To jest chyba cześć, na której powinniście skupić się najbardziej. Szanuje ludzi, którzy potrafią rozwiązywać kłótnie czymś więcej niż tylko czystym hejtem i wyzwiskami. Dla mnie osoby, które są u mnie w klubie, a innych wyzywają od s*k, ku*w itd - nie są nikim wartościowym i na pewno na długo nie zostaną w BS. Ja sama często dyskutuje na najróżniejsze tematy, ale to nie znaczy, że kogoś wyzywam. Umiejętność rozmowy i negocjacji jest tez niezwykle u nas potrzebna. Ciągle wchodzi coś nowego co trzeba omówić w gronie osób z klubu. Fajnie by było, gdyby każdy z nas był otwarty na nowe propozycje i na pewne zmiany. Gdyby ciągle było tak samo to byśmy się zanudzili, czyż nie? U nas liczy się organizacja, spotkania są codziennie więc jeżeli jesteś zdecydowany/na dołączyć to musisz mieć to na uwadze.Godzinę mogę przełożyć, ale specjalnie spotkań odwoływać nie będę. NIE PRZYJMUJĘ KŁAMCÓW - jeżeli nie potrafisz być szczery to nawet nie startuj, bo jeżeli wykryje u ciebie chociażby najdrobniejsze ukrycie prawd: od razu wywalam. Jesteśmy klubem tolerancyjnym, ale bez przesady. Tworzymy rodzinę i nie będę przyjmowała skoczków, ani osób, które chcą nas sprawdzić. 
~Justine Skylord~

25.06.2017

Serial Klubowy!

Moje kochane węże! Ostatnio dostawałam bardzo dużo wiadomości na temat tego, że moje Blind Snakes nie dorównuje innym większym klubom oraz napomknę, że zostałyśmy porównane do klubów, które istnieją na platformie Star Stable o wiele dłużej niż my i na początek chciałabym zaznaczyć, że nie jesteśmy klubem, który w ten sposób szuka sobie sławy. Chciałybyśmy być popularne, ale nie ze względu na rozpowszechnienie naszej nazwy, a ze względu na dobrą, rodzinną atmosferę jaka panuje u nas w klubie. Prosiłabym, by takie osoby już nigdy więcej nie porównywały nas do klubów, w których znajdują się Youtuberki, albo do tych, które wybiły się poprzez... własnie serial. My inaczej budowałyśmy swój klub i uważam, ze własnie teraz nadszedł dobry moment by pokazać się również na YouTube. Mam zaszczyt zaprezentować wam czołówkę do najnowszego serialu, który prawdopodobnie pokaże się pod koniec lipca na naszym kanale. Teraz kilka ważnych informacji na temat naszego serialu:

  • Dlaczego zdecydowałyście się nakręcić serial?
    • Myślę, że to już najwyższy czas, by zabłysnąć jeszcze z czegoś innego jak tylko "dobrze zorganizowane spotkania". Znam dosyć dobrze większość dziewczyn z mojego klubu i jestem prawie pewna, że z tym również sobie poradzą. Niektóre z nich naprawdę mają wielki talent, jeżeli chodzi o dubbing, bo ich głosy są rożne i dopasowane do każdej postaci występującej w naszym serialu. 
  • Co będzie w nim wyjątkowego?
    • Oglądałam naprawdę wiele seriali (większość tylko do drugiego odcinka), ale wszystkie z nich.... przynajmniej większość... ma jedną wspólną cechę! Są to napisy zamiast prawdziwego dubbingu. Ja rozumiem, że niektórzy się wstydzą, boją lub nie mają możliwości, ale myślę, ze jest tego zdecydowanie za dużo i jak już ktoś chce nagrać coś dobrego to powinien się za to zabrać porządnie, a nie tak, że każdy odcinek to głównie bieganie konika, który powie dwa dialogi na 5 minut materiału. My zdecydowałyśmy się obalić ten schemat i nasz serial wyglądać będzie zupełnie. Przede wszystkim każda postać będzie miała swoją aktorkę dubbingową - NIE BĘDZIE NAPISÓW! Nasze odcinki to będzie przynajmniej pół godziny żywej akcji i rozwiniętej fabuły. Wcześniej naturalnie chodziło mi o napisy - dialogi - bo w postaci takiej jak pojawiają się w czołówce - jak najbardziej. 
  • O czym będzie serial?
    • Opowiem wam to w wielkim skrócie. Zdecydowałyśmy się na coś innego niż to co w większości już jest na YT. My nagramy serial na temat przyjaźni, wszystko będzie nagrywane ze szczegółami i z dwóch perspektyw. Nie mogę wam zdradzić co będzie zawierał, ponieważ obawiam się, że większość z was oceni go jeszcze ZANIM zdążymy cokolwiek nagrać. Dlatego wolałabym, żebyście poczekały na to co dla was przygotowałyśmy. Jedno co na razie wam zdradzę to fakt, że głównych bohaterek będzie aż 6, każda z nich będzie inna. Przeżyją przygodę, którą bardzo ciężko będzie odkręcić, wiec jeżeli jesteście ciekawi jak potoczą się ich losy to zapraszamy was do subskrypcji kanału: Blind Snakes.
  • Czy możecie nam jakoś pomoc?
    • Bardzo chętnie przyjmujemy statystów na plan, ponieważ wszystkie główne role oraz dubbing nagrywać mogą jedynie osoby będące w klubie. Niestety wymagam od was skype, bo w przeciwnym razie nie będziecie mogli uczestniczyć w scenach. Statyści głównie robią za tło lub są widoczni tak połowicznie w jakichś scenach, jednak spokojnie! Wszyscy zostaną wypisani pod koniec każdego odcinka, o nikim nie zapomnimy! Jeżeli jesteście zainteresowani zaproście mnie na skype. Moja nazwa to: xxtavvee. W wysyłanym zaproszeniu na skype wpiszcie: Chce pomóc w serialu. Na pewno jakoś się dogadamy ^^.

~Justine Skylord~

21.06.2017

Rodzaje Hejtu - cześć 2!

Tak wiem, że STRASZNIE długo musieliście czekać na tego posta, ale tak się składa, że wczorajsza sytuacja do czegoś mnie skłoniła i jeszcze bardziej potwierdziła moje niektóre teorie. Być może wyjdę na zołzę i znów całe DB będzie do nas "parskać" o byle co, ale trudno. Może z czasem zrozumieją, że nic nie dzieje się bez przyczyny i każdy mój wybryk lub BS jest czymś uzasadniony. No dobrze, ale zaczynajmy z tym hejtem, bo na pewno to wam się przyda i może niektórym przemówi do rozsądku.
To jest chyba najczęściej spotykany przeze mnie hejt na tej grze. No ludzie święci! xD Przecież każdy gracz, każda osoba znajdująca się na grze jest w pewnym sensie dzieckiem. Każdy z nas będzie nim do końca życia w pewnym stopniu i to jest nieodłączna część człowieka. Najbardziej bawi mnie fakt, że czasami takie słowa są kierowane do mnie lub do Kai nawet jeśli ktoś doskonale zdaje sobie sprawę z tego ile mamy lat. No przecież to jest co najmniej żenujące. xD Niestety zmartwię was, ale kiedy wyrażacie się w ten sposób do jakiegoś gracza i go nie znacie to musicie mieć na uwadze to, ze być może jest starszy od was i za ekranem swojego komputera..... ciśnie z was po prostu bekę. :') Inaczej się tego podsumować nie da. Niestety ale zasób słów oraz posiadana wiedza przez takiego użytkownika będącego np. w moim wieku jest o wiele wyższa niż np osoby trzynastoletniej, bo skończył on prawdopodobnie wyższe szkoły i posiada wyższe wykształcenie, więc jeszcze bardziej kretyńską odpowiedzią w tym temacie jest: "Wiek to tylko liczby". Nie no spoko, ale po prostu sami z siebie robicie sieroty za przeproszeniem kiedy coś takiego ma miejsce. Proponuje by takie osoby (które tak się zwracają do innych) najpierw rozeznały się w otoczeniu czy na pewno osoba, do której się zwracają nie jest od nich o dużo starsza. No sory, ale chyba nikt nie chce zrobić z siebie idioty na serwerze, prawda? O powiem wam, ze tak czysta dyskusja bez wyzwisk i obrażania kogoś jest odbierana o wiele "dojrzalej", dlatego między innymi ja dyskutując z kimś nigdy nie posługuje się wyzwiskami. No chyba, że naprawdę ktoś mnie wnerwi, ale wtedy to już strach się bać xD. 



Najśmieszniejszy przykład ludzi chyba. Jak takich widzę to tracę wiarę w ludzkość - naprawdę. Zaraz mi tu ktoś wyskoczy z tym "Justine, ale ty tez tak robisz". Może najpierw wytłumaczę co ja robię, a co robią właśnie tacy hejterzy. Otóż macie rację - jestem osobą, która lubi się wypowiadać na różne tematy i to nie koniecznie dobrze, ale taka już jestem. Na całe szczęście mam za sobą dziesięcioletnią karierę jako blogger i dziewięcioletnią karierę jako gracz. Powiem wam, ze na swojej drodze spotykam wielu ludzi, ponieważ w swoim życiu prywatnym też dużo się udzielam w szkole i poza nią. Poznałam wielu ludzi, więc czasami lubię sobie przeanalizować pewien schemat zachowań. Te osoby, które chce wam przedstawić najczęściej milczą kiedy coś się dzieje. Nie odezwą się, bo chcą pokazać się z tej "lepszej" strony niż pozostali i lubią być traktowani jak "księżniczki" serwera, a w momencie kiedy ktoś oskarży ich o to, że się nie odzywają odpowiadają jedynie śmiechem lub wyzwiskami, a czasami nawet jeszcze walną jakąś długą wypowiedź na temat tego, że "nie widzą sensu w dyskusji" czy coś w ten deseń. Ale poczekajcie, bo to jeszcze nie jest ten moment! Najlepsze jest to, że kiedy prosisz takiego hejtera o rozmowę to on w dalszym ciągu milczy i udaje, ze tego nie widzi lub znów wybucha śmiechem mówiąc: "To tylko gra, a wy nią żyjecie". No temat tego, że niektórzy uważają ludzi na grze jako tez tych "spikselowanych" to chyba powinnam poruszyć w innym poście, ale kurcze.... naprawdę są takie osoby, które potrafią kozaczyć w grze, a kiedy przychodzi co do czego to podkulają ogon i uciekają do takich rozwiązać? Nie wiem, ale dla mnie to nie jest żadna oznaka heroizmu czy honoru tylko po prostu tchórzostwo, bo kiedy ktoś ucieka od kłótni nawet w grze to ja nie chce wiedzieć jak on sobie ze sporami radzi w prawdziwym życiu.

Pozdrawiamy wszystkie osoby, które uczestniczyły w dramie i groźby screenami, które mnie średnio ruszają xD. W następnym poście pochwalę się wam jak JA radze sobie z hejtem i hejterami, ale niestety już wam nie będę mówić kiedy to nastąpi, żeby potem nie było rozczarowania, jeżeli nie dotrzymam słowa. Myślę, że jak mi się coś jeszcze nawinie to stworzę trzecią część "hejtu na grze". A tym czasem życzę miłego czytania i dochodzenia do wniosków.
Justine Skylord

20.06.2017

Nowy Koń Klubowy! Już jest!

  • Ślepe Węże - *puk puk*
  • Justine - Czego tam?
  • Ślepe Węże - Jusztajn masz internet już od godziny 14:40, a ty jeszcze nic nie zrobiłaś!
  • Justine - *przewraca się na drugi bok*
  • Ślepe Węże - Wypad z wyra!
  • Justine - Ale ja już się nie koleguje z Routerem. Sorry węże.
  • Ślepe Węże - Ale Zenek (mój nowy router) go zmienił. Heniu (mój stary router) się wyprowadził do domku obok.
  • Justine - A to przepraszam! *podnosi kopytka w geście poddania*. Już biorę się do roboty.
Tym pozytywnym akcentem wracam na stanowisko moi kochani! Trochę się to przedłużyło, ale mam nadzieję, że tym razem nic już się nie popsuje, a ja nie będę rzucać komputerami przez moje dachowe okno :). Moi drodzy dzisiaj 20 czerwca a co za tym idzie? Wy doskonale wiecie co za tym idzie, ale jeżeli ktoś jest nowy to ja go bardzo szybko uświadomię. Dzisiaj proszę państwa ZMIENIAMY KONIA KLUBOWEGO. Teraz już nie przyjeżdżacie na lipicanach a na pięknych Białych Sportowych Fryzach, którego Znaleźć możecie w Nowej Grani. Klub jest o 17 lvl więc teoretycznie nie powinniście mieć z tym żadnego problemu. Tylko proszę mi tu nie wyjeżdżać z tekstami: "Justine jak ty nas tak możesz ograniczać! Co ty sobie wyobrażasz!?" - a no niestety mogę, bo to ja tutaj rządzę, a wszystkie osoby, którym nie pasuje biały fryz mogą sobie poszukać innego klubu. Wybaczcie ale ja już nie zamierzam się rozczulać nad jedną osobą z pięćdziesięciu, której nie pasuje pikselowy konik. Przechodząc już do zmiany to jakby jeszcze ktoś nie był pewny do tego jak ten koń wygląda to wstawię wam tutaj zdjęcie :). Bardzo chętnie zaczęłabym mówić, że jest to maść "siwa", ale mówię o nim jako o "białym", ponieważ nie każdy jeździ konno, a ja chciałabym żeby jego maść była jasna i nikt nie kupił tamtego drugiego trochę bardziej 'szarego". Bo potem pretensje znów skierowane będą do mnie, a ja już mam ZDECYDOWANIE za dużo na głowie. Przez najbliższe kilka miesięcy koń klubowy się nie zmieni, więc naprawdę bardzo proszę by się w niego zaopatrzyć. Jeżeli go nie posiadacie to jeździcie na spotkania na innych fryzach, ale przygotujcie się na to, że skoro jest on innego koloru to będzie jechał na samym końcu szyku. Niestety tak musi być.

~Justine Skylord~

18.06.2017

Historia smutnego Router'a :(

 
Dzisiaj opowiem wam historię mojego smutnego Router'a, który stwierdził, że za dużo gram w SSO i musi się zepsuć żeby uniemożliwić mi prowadzenie spotkań. :') Zacznijmy od tego, że jak wiecie odzyskałyśmy starą nazwę, przydzieliłam nowe rangi i ogólnie będę teraz pilnować frekwencji bardziej niż wcześniej, mniej więcej po to by nikt nie dostawał rangi za samo chodzenie na spotkanie. Teraz na poszczególne rangi trzeba będzie spełnić wymagane kryteria klubu, ale o tym w następnym poście! Dzisiaj wam powiem dlaczego przez TRZY DNI nie było żadnego, nawet najmniejszego spotkania. Przecież mogły prowadzić liderki, prawda? Tak mogły tylko skoro już zaczynamy ponownie z Blind Snakes to wolałabym być przy pierwszych spotkaniach i widzieć kto sobie olewa, a kto nie. Przechodząc w końcu do rzeczy: w domu mam 6 komputerów. Tak wiem to bardzo dużo, ale najpierw wam powiem jak one są rozmieszczone. W moim pokoju mieści się istne centrum dowodzenia, gdyż na biurku stoi komputer stacjonarny, na którym znajduje się SSO, oraz programy do obróbki graficznej zdjęć oraz robienia szablonów na bloga, a zaraz obok niego stoi laptop kupiony w celu pisania prac do szkoły oraz postów na bloga, gdyż jego klawiatura stworzona jest do pisania. To właśnie na nim powstają główne plany zabaw, rajdów oraz kroki do kadrylu. Wszystko ładnie pięknie. Kolejne dwa ma moja siostra w pokoju obok: jeden stacjonarny na którym gra i znowu laptop, który praktycznie nie nadaje się do użytku więc możemy go nie liczyć. Na dole (bo mieszkam w domu, nie w mieszkaniu) również znajdują się dwa komputery: jeden mojego taty taki stworzony do grania, a drugi służbowy w biurze. Mniej więcej jest to po to by nikt nie zabierał sobie komputerów kiedy jest potrzeba, a ja nie ukrywam, ze raczej bez komputera długo przeżyć nie będę mogła. Jakoś tak około wtorku nawalił mi router, którego próbowałam postawić na nogi przez cały dzień i ostatecznie zresetował się on na następny dzień rano kiedy włączyłam moje cudeńka. Wszystko było dobrze przez środę i czwartek, a w piątek..... znowu się zaczęło. Router kolejny raz nawalił, ale naprawienie go nie było już takie łatwe. Reset oraz przestawianie go w różne miejsca nie pomogło więc musiałam sięgnąć po inną bron, a mianowicie znajomego mojego taty, który jest niezastąpionym informatykiem. Zadowolona z tego faktu, że w sobotę już będę miała NA PEWNO internet poszłam sobie sprzątac do pokoju. Wieczorem postanowiłam zapytać się taty jak z tym internetem i czego się dowiedziałam? Ano wyglądalo to mniej więcej tak:
  • Justine - Tatke to kiedy będzie ten Pan Jacek? (informatyk)
  • Tatke Justine - Powiedział, ze przyjedzie w poniedziałek o 9.
  • Justine - ...? KIEDY!?
  • Tatke Justine - No w poniedziałek, bo muszę mu jakieś części w samochodzie wymienić.
  • Justine - Przecież ja umrę...*jęk niezadowolenia*
No i wtedy cała moja radość z życia prysła, a Router został przeze mnie znienawidzony. Mniej więcej było to takie: "Ohoho nie jesteśmy już kolegami, router. O nie.". Kolejne zmartwienie? Jak ja odwołam wszystkie spotkania? Kaja w pracy, a Leia mi nie odpisuje O.O. Załamka, istna załamka. Na całe szczęście jakoś to rozwiązałyśmy, bo Leia w końcu odwołała spotkania. Przechodząc dalej to już w sobotę zaczęło brakować mi SSO, a wiedząc, ze kabel od internetu działa postanowiłam trochę pokombinować. Taty służbowy komputer jako jedyny miał dostęp do tego kabla z racji tego, ze jest krótki, ale z kolei tam nie mam SSO. Trzeba było wymyślić coś innego. Moj komputer jest za ciężki i za dużo w nim kabli by go znosić z mojego pokoju do biura taty z zamiarem podłączenia go pod kabel. Została już tylko jedna wybawiająca opcja.... komputer mojej siostry Hanki! Wiecie jak ciężko było się z nią wytargować o to, żeby pozwoliła mi go znieść do kabla? Ale słuchajcie.... udało się! Zniosłam ten komputer i to na razie jedyny sprzęt na jakim mam internet. Spokojnie misiaki! Nawet jeśli nie naprawią mi w poniedziałek internetu to nadal mam ten jeden komputer no nie? Jednak mam nadzieję, że teraz wybaczycie mi fakt, że w weekend nic dla was nie zrobiłam. ^^
Uwaga! Post został napisany w celach humorystycznych i nawet jeśli ta historia jest prawdziwa, to nie bierzcie sobie pewnych faktów do serca i nie doszukujcie się drugiego dna. Dziękuję za uwagę~
~Justine Skylord~

17.06.2017

Blind Snakes znowu na okładce!

 
Hej kochani! Ostatniego posta jakiego pisałam miał być sojusz z SSL, ale nie skomentuje tego jak ten ZACNY klub wywiązał się ze swojej obietnicy więc pozwolę sobie ominąć ten kontrowersyjny temat. Cieszę się, że takie osoby jak Crystal i Miranda przejrzały na oczy i przeszły do nas. Nie mam w zwyczaju odbierania członków innym klubom, jednak może teraz Luna zrozumie jak to jest kiedy traci się kogoś na kim nam zależy. Przejdźmy więc do konkretów, których trochę się nazbierało od ostatniego razu.
  • Jak odzyskałyście nazwę Blind Snakes?
    • Napisała do mnie jedna przemiła osóbka z gry, która w klubie była jeszcze zanim powstało "Misty Snakes". Przyznam się, że nie pamiętam graczki o nazwie Caroline Eagleforest, ale nie wiem jak opisać jak bardzo dziękuje jej za to, że dzisiaj rano napisała mi wiadomość informująca, że nasza stara nazwa jest dostępna. Bardzo serdecznie jej za to dziękujemy i myślę, że teraz w naszym nowy Blind Snakes będzie się czuła dobrze, ponieważ przyjęłyśmy ją z powrotem w nasze szeregi. 
  • Dlaczego wróciłaś do starej nazwy? 
    • Sama nie wiem. Jak wiecie wcześniej postanowiłam, że nie będę już wracać do nazwy "Blind Snakes", ale kiedy dostałam taką wiadomość po prostu nie mogłam tak tego zostawić. Jak wiecie na internecie nadal jesteśmy rozpoznawani jako BS i nawet ja sama jak gadam z dziewczynami na skype to zamiast mówić "MS" mówiłam "BS". Może to przeznaczenie? xD A i z tego miejsca serdecznie pozdrawiam wszystkich hejterów, którzy nie wierzyli w to, że odzyskam nazwę. Jestem w takim razie jakimś bogiem, bo osiągnęłam swój cel ^^.
  • Co z koniem i strojem klubowym?
    • Nic się nie zmienia moje kochane! Tak jest napisane w zakładkach tak tez pozostaje. Koń klubowy od 20 czerwca to Biały Fryz sportowy i to pozostaje bez zmian więc proszę go trenować. Klub nadal dostępny jest tylko dla leveli 16/17 - dla tych, którzy posiadają już Epone. W razie jakichś zmian na pewno będę was informować na bieżąco.
  •  Co z rangami? Czy dostaniemy te co mieliśmy wcześniej?
    •  Nie. Troszeczkę przemyślałam sprawę i chciałabym usprawnić system rang w klubie i teraz każdy na wyższa range będzie musiał sobie zasłużyć. Proszę by nikt nie pisał do mnie o "przywrócenie" swojej dawnej rangi, ponieważ ja teraz będę przyznawać rangi według tego jak chodzicie na spotkania, jak bardzo aktywni jesteście i tak dalej.  
  • Co z sojuszami?
    • Jedyny sojusz jaki zostaje to z Comet Jumpers, ponieważ to chyba jedyny szanujący się klub na Rainbow River, bo reszta to po prostu robi tak by wszystkim zrobić pod górkę. Jeżeli jakiś inny klub chce mieć z nami sojusz to zapraszam do mnie na priv na messengera, na pocztę SSO lub na skype to jakoś się na pewno dogadamy. 
To chyba na tyle w tym poście, jeżeli jednak czegoś nie uwzględniłam to śmiało piszcie w komentarzach - na wszystko postaram się odpowiedzieć. Jeżeli chodzi o kadry to już niedługo zaktualizuje nasze zakładki tak żebyście mogli być na bieżąco z tym kto w jakiej kadrze się znajduje. Na razie to tyle. Do zobaczenia w następnym poście <3


Justine Skylord

14.06.2017

Nowy Blog!

Hej moi drodzy dzisiaj taki nietypowy post, bo jest to pewnego rodzaju reklama. Jak wiecie zaczęłam prowadzić również swojego prywatnego bloga więc jeżeli macie ochotę poczytać jak ja widzę wszystkie aktualizację i co o nich sądzę to serdecznie zapraszam was na tego bloga, do którego zaprowadzi was powyższy obrazek. Kliknijcie w niego, a on przeniesie was na moją stronę ^^ Miłego czytania! ♥

~Justine Skylord~

10.06.2017

Ranga - Lider!

;
Dzisiaj zaczynamy nową serię postów na naszym blogu, ale najpierw wprowadzę was do tematu!
Jakiś czas temu na naszym blogu pojawił się post odnośnie Plagiatu, w którym poruszyłam kwestie osób, które pobierają materiały z mojego bloga bez mojej zgody. Tak jeszcze odchodząc na chwilę od tematu to powiem wam, ze niedługo jeszcze coś na ten temat się pojawi, ponieważ ostatnio dostałam coś interesującego w swoje łapki, a wiecie, ze ja nie próżnuję kiedy widzę coś takiego. Wracając! Ostatnim razem zostało nam w pewnym sensie "skradzione" rozmieszczenie rang w klubie dlatego dzisiaj i przez najbliższe dni, będę poruszać sprawę każdej rangi osobno i opisywać wam czego od takiej rangi oczekuję. 

LIDER - najwyższe odznaczenie w klubie zaraz po właścicielce; rangę otrzymuje osoba, która najlepiej sprawuje się w klubie oraz nie sprawia żadnych problemów właścicielce; nie odznacza się skłonnościami do kłótni, a konflikty potrafi rozwiązywać za pomocą argumentowania i rozmowy, a nie ucieczki i wyzwisk; pomaga w momencie kiedy właścicielka nie jest w stanie zjawić się na spotkaniu zaplanowanym w planie tygodnia; niezawodna/y w każdej sytuacji; stawia klub na pierwszym miejscu jeżeli chodzi o grę i zdaje sobie sprawę jak wielka odpowiedzialność ciąży na jej osobie; jest możliwie zawsze obecna na spotkaniach i nie ma jej/go tylko w kryzysowych sytuacjach; dobrze zna właścicielkę i nie ma z nią żadnych konfliktów; potrafi wyrazić swoje zdanie na temat nowości w klubie oraz angażuje się w jego życie; często udziela się na czacie gry;
 Wymagania względem lidera są najwyższe z racji tego, że jest to druga najbardziej zaufana osoba w klubie. Osoby, które odchodzą z klubu posiadając właśnie to stanowisko budzą we mnie jedynie pewnego rodzaju obrzydzenie. Powierza się takim osobom klub, ufa im, a one odchodzą do kogoś innego usprawiedliwiając się jedynie słowami: "to mój wybór", no przykro mi, ale moim zdaniem każdy (nawet ten najmłodszy gracz) powinien sobie zdawać sprawę z jakiejś odpowiedzialności. (Pozdrawiam Maje Kucykgirl i Yvonne Birchborn~ najlepsze liderki pod słońcem, które odeszły xD). Dodatkowo muszę powiedzieć, że takie osoby już nigdy nie wrócą na stanowisko lidera nawet jeśli wrócą do klubu. I nie mówię tu teraz o tych dwóch osobach tylko ogólnie o wszystkich. Dobrze koniec już tego opisywania rangi, teraz przedstawię wam liderów w Misty Snakes. ♥
 Leia to tak jakby współwłaścicielka BS, ponieważ w całej swojej karierze w klubie jeszcze ani razu nie zawiodła mnie, klubu, ani nie nadwerężyła mojego zaufania. Poza grą możecie zwracać się do niej Maja, ponieważ jest to jej prawdziwe imię.Urodziny obchodzi 8 czerwca 2017 roku więc w momencie kiedy pojawia się ten post ma już ona 13 lat. Lejek to taki śmieszek i rzadko się zdarza bym widziała ją przybita lub zmartwioną czymś. Ogólnie rzecz ujmując interesuje się komputerami i wszystkim co z nimi związane, czyli między innymi grafiką grami i informatyką. Jak to sama mówi "czasem" lubi poczytać jakąś książkę. Nie ma się co tutaj w sumie rozpisywać, bo to bardzo grzeczna dziewczynka xD. Była w klubie jeszcze zanim się rozwiązał i ostatecznie powstało Blind Snakes, dlatego do jej zadania należy praktycznie wszystko to co dotyczy mnie. Można powiedzieć, ze zna mnie najlepiej i zawsze wie czego oczekuje od niej oraz od pozostałych członków.
Josefinka jest w klubie prawie od samego początku mimo że bywały chwile zawahania to zawsze do nas wracała i myślę, że już więcej nas nie zostawi. W realnym życiu ma na imię Julia i 5 sierpnia 2017 roku kończy 15 lat. Ogólnie interesuje się kulturą Japońską dokładnie tak samo jak ja. Jeżeli chodzi o Anime to nie ogląda ich zbyt często chociaż co innego tyczy się mang, które czyta o wiele częściej. Jedno z jej głównych hobby to czytanie książek i być może dlatego tez Josefine nie ma kompletnie żadnych problemów z ortografią czy popranym składaniem zdań w języku polskim. Nigdy nie widziałam dzieł Jose, ale dostałam informację, ze interesuje się tez rysunkiem oraz malowaniem. Myślę, że są to jedne z główniejszych rzeczy jakie powinniście wiedzieć o mojej liderce. W takim razie teraz jeszcze powiem wam ją funkcję pełni ona w klubie. Została liderką 6 czerwca 2017 roku i dostała za zadanie zajmowaniem się obecnością na spotkaniach. Chodzi również o sprawdzanie obecności oraz informowanie mnie kto był na spotkaniu, kto miał "zw" i tak dalej. Nawet w momencie kiedy jestem obecna na spotkaniu. Jej obowiązkiem jest również wysyłanie upomnień do osób, które za bardzo wykorzystują moją dobroć i to, ze nie wyrzucam ich z klubu nawet za brak zjawiania się na spotkaniach. 
Osoba, która chyba najszybciej w historii otrzymała lidera w klubie i jak na razie sprawuje się bardzo dobrze na tym stanowisku. Normalnie nazywa się Oliwia i 3 października 2017 roku skończy 14 lat. Czym interesuje się Klara? Od pierwszej klasy podstawówki ćwiczy taniec. Szkoda, że nigdy nie widziałam jak tańczy, ale na pewno kiedyś ją o to poproszę. Moja zdolna liderka jeździ też na konkursy i olimpiady właśnie z tym związane. Od 5 klasy ćwiczy też Aikido. Oho prawdziwy ochroniarz klubu! Jazdą konną interesuje się już długo, jednak jeździ dopiero od roku. Oprócz tego typu rzeczy jest również miłośniczką wielu sportów takie jak np. jazda na nartach, pływanie lub jazda na łyżwach. Klara zajmuje się z kolei naszymi mediami społecznościowymi - facebook'iem i za niedługo chciałabym by zajęła się również instagramem. Do niej należy opisywanie spotkań i pisanie z nich krótkiego sprawozdania.
Ada otrzymała lidera stosunkowo niedawno tak samo jak Josefine. Powód był bardzo prosty lecz nie wielu znany. Wydaje mi się, że Ada jako druga w klubie panuje nad tym tłumem w pewnym sensie, bo na początku był problem z tym by dziewczyny słuchały również liderek. W rzeczywistości nazywa się Marta, chociaż proponowałabym tak do niej nie mówić, bo ona tego imienia nie lubi. Nie wiem czemu, bo jest śliczne, ale nie kwestionuje jej gustu. Urodziny obchodzi 3 czerwca więc w 2017 roku skończyła już 13 latek. Jej głównym zainteresowaniem jest fotografia oraz różnorodne dyscypliny sportu - głównie koszykówka i piłka ręczna. Od niedawna zajmuje się również gimnastyką i jazda konną. W klubie pełni rolę fotografa. Bardzo często jeździ z boku nie dlatego, ze pilnuje szyku, a właśnie przez to, że robi nam przepiękne zdjęcia, które następnie trafiają do Klary. 
Margu to chyba najstarsza przedstawicielka naszego klubu i jednocześnie osoba, której zdanie obchodzi mnie najbardziej. Wbrew temu co zawsze pisze i to, że jestem "mądra" na wiele tematów to jednak mam szacunek do Marguerite z racji tego, ze na pewno jest bardziej doświadczona życiowo niż ja i jej rady wiele wnoszą do mojego postępowania. Zdecydowałam dlatego, ze będzie to nasz klubowy ochroniarz, który w sytuacjach kryzysowych będzie pomagał mi rozwiązywać spory (jak tylko cudownym sposobem zmuszę ją do częstszego udzielania się na czacie gry xD). No trudno jako lider będzie musiała się postarać i udzielać. A teraz troszkę o niej! Naprawdę ma na imię Gosia i jak sama mówi - nie jest to żadną tajemnicą. Wcześniej wspomniałam, że jest z nas wszystkich najstarsza jednak tutaj napiszę wam tylko, że na pewno przeżyła więcej niż 20 wiosen. Urodzinki obchodzi 17 lutego, a interesuje się czymś na pewno bardzo pracochłonnym, gdyż jest to biżuteria. Nie taka zwykła z koralików, a tworzona metodą haftu sutasz. Pozwolę sobie pokazać wam jej prace ---> KLIK. Niestety ze względu na pracę na razie ma zastój w kontynuowania swojej pasji.
 
Nowy nabytek jeżeli chodzi o elitę i liderki, jednak w klubie jest już od dłuższego czasu. Na razie się uczy więc nie przydzieliłam jej jeszcze żadnej konkretnej roli w klubie. Chciałabym by liznęła wszystkiego po trochu i nauczyła się jak powinno prowadzić się klub. Jest również z nas wszystkich (liderek) najmłodsza, bo w 2017 roku 30 września skończy 11 lat. Słodziak nie? Mimo wszystko po jej zachowaniu nigdy bym nie powiedziała, ze jest taka młoda, gdyż jest naprawdę wydoroślała. W rzeczywistości nazywa się Patrycja i myślę, że nie będzie miała nic przeciwko jeśli to właśnie tak będziecie się do niej zwracać poza grą. Nie chciałam się specjalnie rozpisywać na temat swoich zainteresować, jednak zdradziła mi, że interesuje się różnego rodzaju muzyką oraz sportami. Nie można oczywiście zapomnieć o tym, że jest maniaczką gier komputerowych zupełnie tak samo jak większość z nas.

7.06.2017

Odnowione stroje?

 Słuchajcie! Dzisiaj przychodzę do was z małą aktualizacją stroju do Kadry. Postanowiłam go troszeczkę ozdobić i żeby był taki trochę trudniejszy do skopiowania. Naturalnie moją modelką na tym zdjęciu jest we własnej osobie Kaja Eastcloud, ponieważ tylko jej zdjęcie w tym stroju miałam, a nie chciało mi się robić dodatkowych, niepotrzebnych screenów. Wszystkie osoby wyznaczone do naszej Kadry proszę, by zakupiły w najbliższych dniach strój dla jeźdźca, jednak jeżeli nadal nie wiecie jak wygląda strój dla konia to musicie poczekać na kolejny post o kadrze. Mam w zamiarze zaktualizować jeszcze zakładkę w jakimś najbliższym czasie, ale jak wiecie teraz posiadam jeszcze jednego bloga, który jest już tak jakby "przypisany" na moją postać i jeszcze więcej czasu mi to zajmuje więc musicie mi wybaczyć, że na razie nic tu nie wstawiam. Chciałabym też, żeby czytelnicy wypowiedzieli się w komentarzach jakie tematy o Star Stable miałabym poruszy, bo tak będzie mi łatwiej dopasować coś do was ^^. No dobrze, a teraz wstawiam już przepiękny odnowiony strój dla naszego jeźdźca do Kadry Głównej.
Jeżeli chodzi o rękawiczki (których tutaj nie napisałam) to są one dowolne, ale muszą być koloru białego bez żadnych dodatków. I to chyba wszystko w tym poście, mam nadzieję, że wszyscy należący do Kadry jak najszybciej zakupią strój i będziemy mogli przystąpić do treningów :)

~ Justine Skylord ~

3.06.2017

Powracamy!

Długo nas tutaj nie było przez co na pewno martwiliście się o to czy aby czasem nie usunęłam bloga. Otóż nie usunęłam go jak widać, aczkolwiek trzeba tu było wprowadzić gruntowne zmiany, które dostosowane będą do nowej nazwy bloga. Od dzisiaj również możecie podziwiać nowe miniaturki zdjęć na naszym Facebook'u, bo też się one zmienił. A tak w ogóle to co sądzicie o tym napisie wyżej? Ten wąż w tle chyba jest w porządku - tak sądzę. Od razu w tym poście chciałabym was uspokoić, że ponownie nie popełnię już takiego błędu i nie każe wam cierpieć za moje konflikty z ludźmi. Wytłumaczę wam trochę sytuację, jednak proszę, by nikt nie wgłębiał się w szczegóły. Otóż jak wiecie stare BS było Kai, a my ostatnio nie za dobrze się dogadujemy i pod wpływem pewnego impulsu rozwiązałam Blind Snakes. To fakt żałuje tego, jednak już nie chcę tego cofać - myślę, że czas zacząć od nowa. Chciałabym też wypowiedzieć się na kilka innych tematów, które miały miejsce zaraz po rozwiązaniu klubu co mnie w sumie nie zdziwiło, bo wiedziałam jacy są ludzie na RR. Nikogo za to nie obwiniam, jednak jak wiecie lubię wypowiadać się na temat rzeczy, które się tam dzieją, a wy również lubicie być poinformowani. Mam nadzieję, że osoby do których teraz się zwrócę W KOŃCU wyciągną jakieś wnioski ze swojego zachowania.

Pierwszą sprawą jaką chciałabym poruszyć jest to, że bardzo niepokoi mnie to co dzieje się na serwerze podczas, gdy nie ma BS. Dosłownie w mgnieniu oka po rozwiązaniu pojawiło się MNÓSTWO klubów o podobnej lub chociaż troszkę zbliżonej nazwie. Oczywiście nazwa to jeszcze nie przestępstwo, ale raczej chodzi mi o to co znajdowało się wewnątrz takich klubów po rozwiązaniu. Specjalnie dziewczyny do tych klubów dochodziły i sprawdzały to co mają napisane w zakładkach i w sumie nasze teorie nie były błędne. Wszystkie komendy takie same, opisy wręcz SKOPIOWANE od BS, plan tygodnia rozplanowany dokładnie tak samo jak u nas. Ludzie przecież to popada w paranoje jakąś. Dodatkowo wszystkie osoby zakładające owe kluby były kiedyś u nas więc wybaczcie, ale nie uwierzę, że każdy wpadł na tego typu rzeczy całkowicie sam. Pozdrawiam wszystkie osóbki, które naiwnie myślą, że uda im się podrobić BS. Powinnam się cieszyć, że tyle ludzi bierze z nas przykład, ale takie kopiowanie wszystkiego kropka w kropkę nie jest niczym godnym pogratulowania, naprawdę. 

No i kolejna sprawa to jak się pewnie całe moje Misty Snakes domyśla - będzie dotyczyć naszej największej podróbki czyli Sunshine Stars Legion, z którymi niejednokrotnie mieliśmy problemy i jak widzę to one się nie skończą, a ja już przestanę milczeć na ten temat i każde obraxliwe rzeczy lub zgapianie czegoś za nami będzie przeze mnie komentowane. Jak widzę do nich nie można normalnie. Wiele razy prosiłam Lune, by ogarnęła te swoje zwierzątka, ale jak widać chyba to jest coś niemożliwego do ogarnięcia. I nie mówię tu o wszystkich, bo naprawdę szanuje pozostałe liderki, bo są naprawdę dojrzałe pod tym względem, ale nie mogę tego powiedzieć o Hazel, która myśli, że może wszystko na tym serwerze. :') Nie ma to jak dziewczynki w wieku od 12 do 15 lat maksymalnie, które myślą, że jakimiś hejtami lub beznadziejnymi argumentami są w stanie sprawić, że przyznam im racje. No po prostu....bez komentarza. Nie ma to jak plagiatować wszystko za nami, odbijać nam członków... a najlepsze ostatnie miało miejsce, bo nawet liderów nam odbijają. Gratuluję reputacji najbardziej zakłamanego klubu, bo na razie wszystkie osoby z jakimi rozmawiałam przez te dwa dni mi tyle powiedziały, że ja nawet nie wiedziałam, że tak wygląda sytuacja w SSL. Ah no tak i jeszcze grożenie Hazel, że ona wypowie się na mój temat u siebie na blogu. Proszę bardzo wypowiadaj się tylko, że to wtedy będzie słowo dziewczynki, która jeszcze mało wie o życiu przeciwko słowie osoby dorosłej. Powodzenia życzę w takim podejściu i nadal budujcie sobie popularność na czyimś nieszczęściu. To tyle na ten temat chociaż pewnie jeszcze nie raz go poruszę. Nie wiem może mi jeszcze administracją niedługo pogrążą pomijając fakt, że same się pogrążą, bo mam tyle screenów z tego jak nas tyrają, że mogłabym książkę z tego napisać...
O, a tak na marginesie jak chcecie sie jeszcze pośmiać to pamiętacie moje zaproszenia dla klubów jak planowałam rajd Wielkanocny? No to SSL już zrobili to samo 9chodzi o zaproszenia). Pozdrówmy ich duża kreatywność, której naturalnie nie mają, bo wszystko co na ich blogu pewnie byłoby takie same, gdyby nie to, że jestem lepszym grafikiem xD. I tak samo ze spotkaniem w DUD. Po dwóch dniach Lunka też pojechała do DUD i może jeszcze mi ktoś z SSL powie, że wy W OGÓLE nie zgapiacie nic za nami xD.